Po więźniach nie mogą zostać tylko napisy, ale napisy też muszą pozostać

Dziś rozpoczęliśmy inwentaryzowanie napisów znajdujących się na ścianach w głównym budynku Fortu (budynku koszar). Zrobiliśmy kilkaset zdjęć słów i znaków wyrytych przez więźniów oraz odpowiednio określiliśmy ich położenie. Sporo pracy za nami i sporo jeszcze przed nami. Mamy nadzieję, że uda się nam rozszyfrować znaczną część napisów poprzez obróbkę cyfrową wykonanych zdjęć. Dużo czasu minęło od wojny. Dużo napisów zatarło się. Wiele znika razem z tynkiem. Nadal jednak wiele nazwisk, dat i informacji da się utrwalić i odczytać. Będziemy nad tym pracować. Mottem Fundacji jest niedopuszczenie do tego, aby po więźniach Fortu zostały tylko napisy wyryte przez nich na ścianach Fortu. Trzeba jednak podejmować również działania, aby te napisy przetrwały. To nieme świadectwa zbrodni.

Dziękujemy Biuru Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN za wyrażenie zgody na prace inwentaryzacyjne a archeologom z Łódzkiej Fundacji Badań Naukowych za udostępnienie sprzętu i generatora prądu.

Na zdjęciu grupa inwentaryzacyjna (od lewej): Leszek Giziński – autor zdjęć, Dorota Grzechocińska – Archiwum IPN, Piotr Skonieczny oraz Piotr Jeżółkowski – Fundacja Fort III Pomiechówek.